Czy nawrót musi oznaczać powrót?
Otóż na szczęście nie. Tak zwany „nawrót choroby” to określenie, które ma często bardzo złą energię i powoduje strach, czasem bardzo dotkliwy. Ten strach sprzyja powstawaniu zjawiska zwanego „samospełniającą się przepowiednią”. Im bardziej się czegoś lękamy, tym bardziej może się to wydarzyć. Sam nawrót zaś, zakłada, że niekorzystne objawy (czyt. mechanizmy obronne) zostały rozmontowane i rozpoczął się proces zdrowienia, proces zmiany. Zatem zaczęliśmy względnie normalne funkcjonowanie. W tym stanie ocena rzeczywistości jest prawidłowa. Można zatem wyciągać wnioski, budować plany naprawcze i wprowadzać je w życie. Można ustalić z samym sobą normy i reguły postępowania i dotrzymać danego sobie słowa. Jest możliwe rozpoznawanie uczuć i emocji, a także wyjście z obszaru zaprzeczania i iluzji. To wszystko jest możliwe.
O sesjach „nawrotowych” piszemy tu >>> KLIK
Innym istotnym elementem jest utrzymanie i rozwój osiągniętego, w procesie terapii dobrostanu. Zważywszy na skłonność osób cierpiących w związku z zaburzeniami zachowania i emocji, do ulegania nudzie i zniechęceniu, owo utrzymanie i rozwój bywają dość trudne.
Co zrobisz, gdy już będziesz szczęśliwy?
Poddając się terapii, najczęściej towarzyszy nam jedynie pragnienie, żeby zaprzestać robienia tych czy innych niekorzystnych czynności (picie alkoholu, palenie papierosów, używanie narkotyków, czy leków, okaleczania, usunąć myśli samobójcze, czy objawy depresji lub wypalenia zawodowego, czy życiowego). Natomiast dużo rzadziej zastanawiamy się nad tym, co będziemy robili w tych momentach, gdy owe czynności były w naszym życiu obecna. I to jest klucz do zmiany: „Zastanów się nad tym, co zrobisz, gdy już będziesz szczęśliwy?”. Niestety nie mamy pomysłu na szczęście.
Trenuj, trenuj
Właśnie poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie sprzyjają zjazdy „Zanim będzie nawrót” organizowane w Domu-REHAB. Towarzyszące im tematy główne nadają każdej edycji wyjątkowy, specyficzny charakter. Ich cykliczność natomiast powoduje, że można kontynuować rozpoczęte zmiany. Czas pomiędzy zjazdami (trzy miesiące) daje możliwość „przetrenowania” nabytych umiejętności radzenia sobie ze stresem, czy lękiem.
III edycja – po pierwsze-relacja
Majowy zjazd ma tytuł: Po pierwsze-relacja”, dlatego że to właśnie w obszarze relacji międzyludzkich dochodzi do największych zaburzeń, a także dlatego, że relacja leczy.
Pozdrawiam i zapraszam na „Zanim będzie nawrót” – edycja III.