Cukier uzależnia. Pięć objawów zaburzenia odżywiania.

Cukier uzależnia podobno mocniej niż heroina.

Każdy przecież zna uczucie błogości, po zjedzeniu czegoś słodkiego podnosi się w organizmie poziom hormonu szczęścia, czyli serotoniny. Ale czy można uzależnić się od jedzenia – tak, w ogóle? Można.  Mechanizm nałogu jest taki sam, jak w przypadku alkoholizmu czy narkomanii. Musi przecież istnieć głębsza przyczyna tego, że ludzie tyją. Przecież żadna z otyłych osób nie zaczęła jeść dużo i przesadnie, po to by źle się czuć – tylko dobrze, prawda?

Są ze sobą niemal nierozłączne i powtarzają się, tak jak w błędnym kole.

1. Podstawowym i najważniejszym objawem jest jedzenie w celu „zajedzenia” trudnych emocji: lęku, nudy, złości, samotności.
2. Wówczas – po to by się nagrodzić lub uspokoić – dostarczamy organizmowi potężnej ilości kalorii. Często są to po prostu słodycze. Ale nie muszą.
3. Chodzi o to, by doprowadzić swój organizm aż do uczucia „rozepchania”. Wtedy kłopotliwe emocje schodzą na dalszy plan. Główną emocją – po tym jak się najemy – jest bowiem uczucie przejedzenia, czasem aż do uczucia mdłości. Jest to  zatem często jedzenie pomimo braku głodu.
4. Czwarta cecha uzależnienia od jedzenia  to – logicznie wynikająca ze wcześniejszych trzech – jedzenie większej ilości, niż się zamierzało. 
5. Ostatnim elementem tej układanki są oczywiście powtarzające się – złożone samemu sobie – obietnice, że to „już ostatni raz; od jutra przechodzę na dietę”. Wytrwanie w tym postanowieniu niestety jest tak trudne, że już za parę dni błędne uzależnienia koło kręci się od początku.

Jeszcze w 1960 roku w Stanach Zjednoczonych powstała wspólnota samopomocowa dla osób, które kompulsywnie objadają się. Z czasem, podobne wspólnoty zaczęły powstawać na całym świecie. Dziś w całej Polsce istnieje aż 40 mitingów organizowanych dla osób uzależnionych od jedzenia. Nazwali się Anonimowymi Jedzenioholikami i jak piszą sami o sobie:

Naszym celem jest powstrzymanie się od kompulsywnego jedzenia i kompulsywnych zachowań związanych z jedzeniem oraz niesienie posłania zdrowienia – poprzez program Dwunastu Kroków AJ – tym, którzy jeszcze cierpią.

Uzależnienie od jedzenia warto leczyć. Zarówno poprzez terapię jak i farmakoterapię, a czasem trzeba sięgnąć po rozwiązania chirurgiczne, zmniejszające żołądek. 

Cukier uzależnia to pewne. Sam wiem to doskonale. Bardzo trudno jest ograniczyć używanie cukru w diecie. Z solą sytuacja jest podobna. Jak większość ludzi mam zastrzeżenia do swojej wagi i wyglądu, stosuję różne sposoby ograniczania nadmiernego jedzenia. Jednak nic nie zastąpi ruchu na świeżym powietrzu. W Domu REHAB poszukujemy różnych rozwiązań. Zaczęliśmy zajęcia Jogii to przynosi dobre efekty. Zachęcam do zapoznania się z ofertą Domu REHAB.