Przejdź do treści

Niezauważany przeciwnik – napoje energetyczne

Niezauważany przeciwnik - napoje energetyczne

Niezauważany przeciwnik – napoje energetyczne

Napoje energetyczne to bardzo popularny zamiennik tradycyjnej kawy. Zdaniem wielu konsumentów, jest on znacznie przyjemniejszy w smaku, nie wymaga też procesu parzenia. Jednocześnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że spożywanie napojów energetycznych bywa bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

Co gorsza, najwięcej amatorów „energetyków” znajdziemy w przedziale wiekowym od 11 do 19 lat. Napoje energetyczne rujnują nie tylko zdrowie, ale mają także bardzo silne działanie uzależniające, podobne do działania amfetaminy.

Czym są napoje energetyczne i dlaczego są mylone z izotonikami?

Napój energetyzujący, inaczej zwany napojem energetycznym, a potocznie w młodzieżowym slangu energetykiem, to napój gazowany, bez dodatku alkoholu, który posiada działanie pobudzające. W jego podstawowym składzie znaleźć można kofeinę, taurynę oraz guaranę. Zdarza się, iż jest on utożsamiany z napojami izotonicznymi, jednakże jest to mylne pojęcie.

Napoje izotoniczne, czyli popularne izotoniki, są napojami, których celem jest uzupełnienie (zbilansowanie) poziomu wody oraz elektrolitów, które zostały wydalone z potem z ludzkiego organizmu, podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Celem spożywania napojów izotonicznych jest uzupełnienie niedoborów witamin oraz soli mineralnych, jak również pewnego poziomu węglowodanów, które zostały spalone podczas uprawiania danej dyscypliny sportowej np. intensywnego biegu czy ćwiczeń fitness. Napoje izotoniczne pozwalają na szybkie ugaszenie pragnienia, zaś sód przeciwdziała powstawaniu skurczów mięśniowych. Spożywanie napojów izotonicznych nie jest szkodliwe dla organizmu i pozwala na wyrównanie poziomu elektrolitów. W przeciwieństwie do energetyków, napoje te nie powodują skutków ubocznych oraz nie wpływają na funkcjonowanie organów wewnętrznych.

Dlaczego izotoniki są tak często mylone z napojami energetyzującymi? Powodem jest fakt, iż wielu producentów energetyków wprowadza na rynek produkty, które swoim wyglądem i nazwą przypominają znane napoje izotoniczne. Z łatwością można je pomylić szczególnie, że w wielu popularnych marketach izotoniki zazwyczaj znajdują się w bliskim sąsiedztwie napojów energetyzujących. Młodzież nieświadomie sięga po te drugie, ponieważ często bywa przekonana, że pije napoje izotoniczne. Oliwy do ognia dodają także treści reklam, w których napoje energetyczne są przedstawiane, jako sposób na polepszenie sprawności czy kondycji organizmu. Ponadto, same gwiazdy sportu podpisują wielomilionowe kontrakty, w których zobowiązują się do promowania swoim wizerunkiem danej marki energetyków. Wszystko to wprowadza w błąd konsumenta, który staje się ofiarą manipulacji. Na puszkach napojów energetycznych zamieszczone są slogany reklamowe, które uzmysławiają odbiorcy, iż są to produkty dedykowane osobom uprawiającym aktywność fizyczną i pragnącym cieszyć się dobrą kondycją.

Jak powstały napoje energetyzujące

Historia powstania napojów energetycznych sięga początków ubiegłego wieku. Pierwszymi tego typu produktami były napoje sprzedawane na terenie USA pod nazwą Dr. Enuf. Nie przypadkowo oznaczono je tego typu nazwą. Od początku miały one sugerować konsumentom, iż służą poprawie zdrowia i zachowaniu sprawności psychofizycznej. Skład napojów energetyzujących początkowo oparto tylko na obecności kofeiny, później wprowadzono jeszcze duże ilości tauryny i guarany. W kolejnych dekadach, do produkcji zaczęto używać także inozytolu, żeń-szenia, karnityny, syntetycznych witamin z grupy B  oraz wyciągów roślinnych z miłorzębu, ostropestu plamistego lub też yerby.

Pierwszą partię wyprodukowano i rozdysponowano do sklepów w 1949 roku. Do Europy energetyki trafiły ponad 30 lat później. W 1997 roku w Austrii Red Bull rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię promującą swoją markę. Od tego czasu stał się liderem w produkcji napojów energetyzującym i zaczął modyfikować ich smak oraz skład.

Do roku 2014 firmy produkujące energetyki podbiły rynek ponad 140 państw na całej kuli ziemskiej. Od tego czasu producenci prześcigali się w tworzeniu coraz to nowszych wynalazków. Tradycyjna forma płynna została również zamieniona na formę wygodnych tabletek, które rozpuszczały się na języku. Zawierały one sporą dawkę kofeiny – ponad 100 mg na porcję.

Od czasu, gdy napoje energetyczne pojawiły się w sprzedaży, ich produkcja rosła z roku na rok. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się one w Stanach Zjednoczonych oraz w wysokorozwiniętych państwach Europy. Napoje energetyczne stały się popularnym napojem, który zastępował kawę czy herbatę. Pito go na przyjęciach, podawano do lunchu czy kolacji. W wielu klubach barmani prześcigali się w tworzeniu drinków, których podstawę stanowił napój energetyczny i  alkohol. Taka mieszanka była piorunująca dla ludzkiego organizmu. A w połączeniu z dopalaczami czy innymi substancjami psychoaktywnymi – często śmiertelna.

Szkodliwe działanie energetyków na ludzki organizm

Zdaniem naukowców bezpieczną dawką kofeiny, którą może przyjąć dorosła osoba, jest ≤ 400 mg dziennie. W składzie popularnych energetyków możemy znaleźć 75–80 mg kofeiny. Wydaje się to być optymalną wartością. Nikt nie bierze jednak pod uwagę ilości wypijanych dziennie napojów energetycznych. Bywa, iż ich spożycie sięga nawet kilku – kilkunastu dziennie. Wszystkiemu winne jest uzależnienie. Organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do spożytej dawki i domaga się zwiększenia jej ilości.

Analogiczna sytuacja powstaje w przypadku nałogu narkotykowego. Osoba, która inicjuje swoją przygodę z np. opiatami zaczyna od stosunkowo niewielkich dawek, jednakże tolerancja organizmu na narkotyk ulega systematycznemu zwiększeniu. W rezultacie osoba uzależniona zaczyna zażywać coraz większe dawki substancji psychoaktywnych. Mamy tu do czynienia z efektem błędnego koła, zarówno w przypadku narkotyków, jak i napojów energetycznych – im więcej ich zażywamy/pijemy, tym więcej ich potrzebujemy.

Napoje energetyczne, podobnie jak narkotyki, są bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Mimo wielu przypadków zachorowań i zgonów, w żadnym państwie nie wprowadzono dotąd zakazu ich sprzedaży osobom nieletnim. Reglamentuje się za to dostęp do alkoholu i nikotyny. Zaś o utrudnionym dostępie do energetyków, nikt na razie nie pomyślał.

Powstaje, zatem pytanie, dlaczego napoje energetyzujące są takie szkodliwe? Ogólnie mają na celu poprawę wydolności umysłu, zdolności kognitywnych, uwagi, koncentracji oraz nastroju. Są częstym ratunkiem, gdy brakuje nam energii do pracy czy działania. Rzeczywistość nie wygląda jednak tak, jak przedstawiają ją twórcy reklam o napojach energetycznych. Tego typu napoje powodują nagły wzrost ciśnienia krwi. Czujemy wówczas potężny zastrzyk energii, podobny do działania psychostymulantów. Jednakże działanie to jest tylko chwilowe. Spożywanie energetyków bardzo mocno zagęszcza krew, a zawarty w nich cukier i inne substancje słodzące niszczą szkliwo zębów i powodują przyrost masy ciała. Najczęstszymi dolegliwościami po konsumpcji napojów energetycznych jest przyśpieszone bicie serca, tachykardia, splątanie, niepokój, problemy z układem pokarmowym, częstomocz, nadmierna potliwość oraz kłujący ból w klatce piersiowej.

Ustanie działania energetyków, wiąże się zaś z nadmierną sennością, rozdrażnieniem, drżeniem całego ciała, występowaniem lęków itp. Reakcje odstawienie mają bardzo ostry przebieg. Występuje uporczywy ból głowy, trwała bezsenność, letarg, częste zaparcia, zesztywnienie mięśni oraz spadek koncentracji. Energetyki wpływają także na pojawienie się stanów depresyjnych.

Według różnych badań napoje energetyczne nie są pomocne w procesie uczenia się czy zapamiętywania. Wpływają one tylko na bieżące procesy myślowe i pamięć krótkotrwałą. Podczas spożywania napojów energetyzujących mamy szansę zapamiętać tylko wybiórcze informacje. Całonocne uczenie się, które wspomaga nadmierne spożywanie energetyków, przynosi w efekcie bardzo mizerny skutek. Wiele faktów ulega zapomnieniu, a pobudzenie i energia, która towarzyszyła nam podczas trwania nauki, nagle spada do poziomu zerowego.

Największe spustoszenie wywołuje spożywanie energetyków wśród dzieci i młodzieży. Rozwijający się młody organizm jest narażony na szereg komplikacji zdrowotnych, które wynikają z konsumpcji tego typu napojów.

Spożywanie napojów energetycznych bardzo negatywnie oddziałuje na ludzki organizm. Sztucznie wytworzona energia powoduje szereg komplikacji zdrowotnych, które mogą zakończyć się nawet zgonem. To ważne, szczególnie w przypadku dzieci i młodzieży niekwestionowanych koneserów wielu rodzajów energetyków. Metodą na ograniczenie konsumpcji tych produktów jest ich ścisła reglamentacja i zakaz sprzedaży osobom poniżej 18 roku życia. Nie można traktować napojów energetyzujących na równi z sokami owocowymi czy innymi artykułami spożywczymi. Tego typu produkty, trafiając do nieświadomych osób, stają się dla nich poważnym zagrożeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapisz się do newslettera

Zostawiając swój adres e-mail, na bieżąco otrzymujesz wszystkie nowości, które pojawią się na naszej stronie.

dom-REHAB Robert Banasiewicz © 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności. Realizacja: Michał Ziółkowski.