Przejdź do treści

robert banasiewicz

Samopoczucie dom-REHAB

Samopoczucie, a zdrowe nawyki żywieniowe

Już samo pojęcie zdrowego odżywiania może się kojarzyć z byciem na diecie. A jak dieta to odmawianie sobie czegoś i ogólnie nakazy i zakazy.. Jednocześnie, jeśli spojrzeć na samo słowo “odżywianie”, to już jest jakby mniej nerwowo. A jak mniej nerwowo to i samopoczucie lepsze, prawda? 

zrzutka na "metodę"

Metoda dom-REHAB – fragment.

Pomyśl sobie, kim chcesz być, a ja ci powiem, jak ja to zrobiłem. Oczywiście wiem, że to brzmi jak z taniego kursu „para-kołczingowego”, z gatunku, który się nazywa “pozytywne myślenie”. Ale chcę wam opowiedzieć o tym, jak to się robi. Jak ja to robię. Jak patrzę na to, jak robią to inni. Czyli opowiem wam o takiej wiedzy praktycznej.

kazanie o zwycięstwie

Kazanie o zwycięstwie.

Chcemy zwycięstw, wielu zwycięstw, lubimy zwycięstwa. Nie wiem jak ty, ale ja na pewno je lubię. Chcę radości w życiu. Czy zwycięstwo daje radość w życiu? Może dać. Ale może także być zupełnie inaczej. Czas mija, lata lecą. Wraz z biegiem tego czasu przeżywałem różne zwycięstwa. Wydawało mi się, że radość i przeżywany spokój jest gwarancją stabilnego życia, równowagi emocjonalnej. Czy to może być zwycięstwem? Ta radość i ten spokój? Ta stabilizacja życiowa? Czy zatem zwycięstwo może być porażką jednocześnie? Znasz kogoś, komu pomieszało w głowie? A może Tobie pomieszało już kiedyś? Przeczytaj nasz najnowszy wpis na blogu dom-REHAB. Nie zapomnij także wejść na stronę patronite.pl i zobacz co mamy dla Ciebie. A niedługo ukaże się książka „Metoda dom-REHAB’. Bądź z nami. Pozdrawiam Robert Banasiewicz.

wewnętrzny-oszust

Wewnętrzny oszust.

Początkowo ten tekst miał mieć tytuł: „Syndrom oszusta”. Nawet dobrze mi to brzmiało. Naukowo. To teraz bardzo na czasie-naukowić. Pomyślałem- ponaukowię i ja. Nie jestem niestety najpłodniejszym pisarzem, więc trochę mi schodzi. Zbieram materiały, patrzę, czytam. Czytając, doznałem dojmującego poczucia wkurzenia. Spowodowane ono było uświadomieniem sobie (mnie) ogromu specjalistycznych sformułowań, które wypełniają przestrzeń. Stosujemy je (te sformułowania) w zwykłych rozmowach i w rozmowach niezwykłych. A zatem nie będzie o syndromie oszusta, będzie po prostu o wewnętrznym oszuście. Nie o jakimś oszuście, będzie o oszuście moim, osobistym, znanym mi od wielu lat. Będzie po to, żeby sobie z nim radzić, kneblować, nie wierzyć, innemu głosowi wierzyć. Jakiś wewnętrzny monolog konstruktywny utworzyć, który wypełni głowę mą. Postaram się nie naukowo. Po ludzku. O tym głosie będzie, który słyszę od domu rodzinnego. O pomocniku krytyka wewnętrznego.

I co po terapii? strach 2

I co po terapii?

Ludzie boją się terapii. To zrozumiałe. Zmiana zawsze budzi lęk…przed zmianą.  Ambiwalencja  (takie trudne słowo) jest wpisana w ten proces. W jednej  chwili chcę i nie chcę. Sytuacja jak  u dentysty:  Uff, jestem już w gabinecie, specjalista naprawia mi górną i dolną półkę, ja spocony, przelękniony, ale naprawiony wrócę do życia. Może wrócę :).

Zapisz się do newslettera

Zostawiając swój adres e-mail, na bieżąco otrzymujesz wszystkie nowości, które pojawią się na naszej stronie.

dom-REHAB Robert Banasiewicz © 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności. Realizacja: Michał Ziółkowski.