Alkoholizm ciągle żywy i niebezpieczny.

W Polsce od setek lat picie jest częścią tradycji i kultury – towarzyszy wszystkim najważniejszym uroczystościom – od narodzin, aż po stypę. Pomaga w wielu sytuacjach społecznych się rozluźnić, bardziej otworzyć czy lepiej bawić. Jego działanie początkowo wpływa na organizm człowieka euforyzująco – to dlatego wielu z nas czuje się po nim dobrze. W małych dawkach alkohol działa stymulująco; im dawki są większe, tym większe spowolnienie i senność. Wiele osób używa więc alkoholu jako „leku” – na bezsenność, na stres, na nieśmiałość… Około 40 procent osób uzależnionych od alkoholu cierpi również z powodu innych zaburzeń psychicznych. Bo obecność innych zaburzeń zwiększa częstość sięgania po alkohol.

W kraju na Wisłą uzależnionych od alkoholu jest prawie milion osób – dokładnie 800 tysięcy. Osób nieuzależnionych od alkoholu, ale pijących nadmiernie aż 3 miliony. Od lat ta liczba się nie zmienia. Trudno więc sobie nam wyobrazić miejsca na świecie, w których nie pije się wcale. A przecież blisko połowa populacji światowej – 48 procent – nie piła alkoholu nigdy w życiu!

Niestety, dane – pochodzące z polskich ośrodków terapii uzależnień – wskazują, że tylko około 1/3 osób uzależnionych od alkoholu w Polsce podejmuje kontakt z ośrodkami pomocowymi i szuka terapii uzależnień. Oznacza to, że 2/3 pozostałych uzależnionych raczej nigdy nie trafi ani na detoks, ani na odwyk, a ośrodek terapii uzależnień będzie omijała.

Na koniec kilka liczb z badań sprzed pięciu lat:

• Ponad 3 miliony zgonów na świecie w 2012 roku było związane z używaniem alkoholu. To tak, jak gdyby w ciągu roku ludność Warszawy znikła z powierzchni ziemi.
• Szkodliwe używanie alkoholu jest pośrednią lub bezpośrednią przyczyną ponad 200 chorób i zaburzeń. Zarówno psychicznych jak i somatycznych

• W 2012 roku prawie 26 procent śmiertelnych wypadków samochodowych w Polsce spowodowanych było pod wpływem alkoholu
• W Europie oraz obu Amerykach to obszary o najwyższym odsetku nastolatków pomiędzy 15 a 19 rokiem życia, którzy spożywali alkohol

Alkoholizm, jest zdecydowanie przeważającą diagnozą z jaką zgłaszają się przyszli mieszkańcy domu-REHAB. Także najczęściej należy zacząć od odtrucia pod opieką wykwalifikowanych ratowników medycznych. Konieczne jest wsparcie farmakologiczne by złagodzić zespół abstynencyjny.

Potem trafiają na terapię grupową, która jest dopiero początkiem trudnej drogi ku wyjściu z uzależnienia.